Zebraliśmy się tutaj, żeby cię pożegnać. Zwrócić cienie,
podobno przynoszą szczęście tym, co usłyszą nadmiar ciszy.
Przypominasz opowieść z młodości, w której ktoś się kimś opiekuje,
obcina włosy, zasłania lustra. Zmienia blizny w kwiaty, szuka
wyjścia. Wiele razy zrywa się do lotu. Grzebie w ziemi symbole.
Popija przed snem i nie chce zrozumieć, że wszystko faluje, traci kształt.
podobno przynoszą szczęście tym, co usłyszą nadmiar ciszy.
Przypominasz opowieść z młodości, w której ktoś się kimś opiekuje,
obcina włosy, zasłania lustra. Zmienia blizny w kwiaty, szuka
wyjścia. Wiele razy zrywa się do lotu. Grzebie w ziemi symbole.
Popija przed snem i nie chce zrozumieć, że wszystko faluje, traci kształt.
dla mamy
Komentarze
Prześlij komentarz